O mnie

Cześć! Mam na imię Natalia, jestem dziennikarką i autorką książek, mieszkam pod lasem, lubię zwykłe życie i proste przyjemności, w tym świeże i zdrowe jedzenie, które odżywia (czyli daje życie całemu organizmowi). Miło mi, że tu jesteś.

Nie wyobrażam sobie innego śniadania niż owsianka. Jem ją niemal codziennie przez cały rok w najróżniejszych wersjach – z czekoladą, orzechami, pieczonymi jabłkami, gruszką, malinami prosto z krzaka, surowym kakao, makiem, sezamem, kurkumą, pyłkiem pszczelim, suszonymi owocami, domowym sokiem z pigwowca, miodem, ale też pomidorami i cebulą… możliwości są nieskończone. Najlepsze w owsiance jest to, że jest zdrowa, sycąca na długo, robi się ją szybko, w tak zwanym międzyczasie czynności porannych i nigdy (przynajmniej mi) się nie nudzi.

Podobnie jest z obiadami. Średnio 9 na 10 moich obiadów to kasza gryczana z czymś. To „coś” zmienia się wraz z porami roku, ale zasady są zawsze te same: podstawa to kasza gryczana z zaprzyjaźnionej ekologicznej kaszarni, do niej coś białkowego (ser, ciecierzyca, soczewica, jajko, tuńczyk), jakiś tłuszcz (oliwa z oliwek lub olej tłoczony na zimno), zieleniny i/lub kiszonki, prażone pestki lub migdały. Jest to kompletny posiłek którego przygotowanie zajmuje niewiele dłużej niż ugotowanie kaszy, a w sezonie wszystkie składniki są wyłącznie lokalne. 

Pieszczotliwie nazywam te moje przysmaki brejami – stąd breja.pl.