Agrest. Coraz rzadziej spotykany w sklepach i w ogródkach, a szkoda, bo ten kwaśny i „włochaty” owoc jest bardzo zdrowy. Ma w sobie dużo witaminy C i A, beta-karoten, potas, wapń i magnez, zawiera również luteinę, pektyny, kwasy organiczne, tłuszcze, białko i węglowodany. Wspiera nasze oczy, serce, stawy, pamięć i trawienie. No i ten kwaśny smak! Jedyny taki. Wspaniale gra ze słodkimi dodatkami, a jego soczystość ożywia owsiankę.
Składniki:
Płatki owsiane górskie (po 3 łyżki na osobę)
Woda lub mleko roślinne
Czekolada gorzka
Świeży agrest lub dżem z agrestu
Masło orzechowe
Sezam
Wykonanie:
Płatki owsiane zalej wrzątkiem lub gorącym mlekiem roślinnym i pozostaw na lekko ciepłej płycie lub małym gazie, żeby wchłonęły płyn. Im krócej się gotują, tym lepsze – moim zdaniem – są, a poza tym mają niższy indeks glikemiczny, co oznacza, że nieprędko zgłodniejesz.
Kiedy owsianka nasiąknie, ułóż w miseczce:
W ten sposób czekolada wspaniale się rozpuści.
Udekoruj świeżym agrestem lub agrestowym dżemem, dodaj łyżeczkę masła orzechowego i posyp sezamem.